tajemnice kosmosu



meteoryty zagrożeniem



Powracamy do meteorytu czelabińskiego, którego eksplozja 15 lutego 2013r. nad Czelabińskiem była 40 razy silniejsza niż wybuch bomby jądrowej zrzuconej na Hiroszimę. Ponad 4 tony meteorytów, które spadły na Ziemię, stanowiło 0,05 proc. masy całego obiektu. Obiekt o średnicy 20m. wszedł w atmosferę ziemską z prędkością 19 km/s (przekraczając prędkość dźwięku ponad 50 razy) i rozpadł się na wysokości 30 km nad powierzchnią Ziemi. Oprócz zniszczeń wywołanych falą uderzeniową, wybuch meteorytu spowodował u części ludności oparzenia słoneczne.
W czerwcu 2013 r. na łamach "Geophysical Research Letters" ukazał się również artykuł opisujący obserwacje i rejestracje infradźwiękowej fali uderzeniowej. Wykonało je 20 stacji International Monitoring System (IMS), należące do CTBTO, (Organizacji Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób z Bronią Jądrową). Według raportu na Alasce odnotowano falę jeszcze trzy dni później, po dwukrotnym okrążeniu przez nią Ziemi. Badacze na tej podstawie szacują siłę eksplozji przy rozpadzie tego meteoroidu na 460 000 ton TNT, co czyni incydent najsilniejszym kiedykolwiek odnotowanym przez IMS.
Uważa się, iż meteoryt czelabiński mógł być częścią 1200 metrowej asteroidy 86039, pierwszy raz zarejestrowanej w 1999, jako regularnie zbliżającej się do orbity Ziemi. Meteoryt sklasyfikowano jako chondryt LL. Jak do tej pory wykryto 20 obiektów tego typu. Według astronomów, podobne sytuacje mogą się powtarzać średnio co 10-20 lat.
Niepokojące jest to, iż meteoryt czelabiński miał średnicę zaledwie 20m, natomiast na kursie być może kolizyjnym krążą obiekty znacznie większe.
12 października 2013 roku ukraińscy astronomowie wypatrzyli ponad 400-metrową asteroidę lecącą w stronę Ziemi. Według wstępnych szacunków obiekt, któremu nadano symbol 2013 TV135, może uderzyć w Ziemię już 26 sierpnia 2032 roku, co potwierdziły obserwatoria we Włoszech, Hiszpanii, Rosji i Wielkiej Brytanii. Asteroida jest większa i bardziej niebezpieczna niż słynna Apophis, która teoretycznie może zagrozić nam w 2036 roku.
2013 TV135 przyznano 1 punkt w dziesięciopunktowej skali Torino, a ryzyko kolizji z Ziemią wyliczono na 1:63000. Jednak pierwsze precyzyjne dane będą znane ok. 2028r.
W Układzie Słonecznym istnieje niemal 4700 obiektów ponad 100-metrowych, których trajektoria przecina orbitę Ziemi. Naukowcy z NASA opracowali listę państw znajdujących się w największym niebezpieczeństwie, natomiast eksperci z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) opracowali plan dotyczący budowy dwóch statków kosmicznych, których zadaniem będzie przeprowadzenie symulacji zniszczenia asteroidy. Pierwszy z nich zepchnie ją z kursu, a drugi zbierze dane potrzebne do przeprowadzenia skutecznej eksplozji.
Zdarzają się jednak również obiekty znacznie większe, a uderzenie w Ziemię meteoroidu o średnicy 1 km mogłoby oznaczać koniec życia ludzi na Ziemi.





góra  strony...





Dorota Kuryło